Wiosna i
lato to nie tylko słońce, lody, plaża, ale również bardzo intensywny czas dla
młodych par, które czekają na najważniejszy dzień w swoim życiu. Szczególnie w
tym dniu kobieta powinna wyglądać nienagannie. Z tego powodu zostawienie tego tematu na ostatnią
chwilę będzie wielkim błędem. Co zrobić, w
tym dniu w pełni czuć się wyjątkowo i wyglądać zjawiskowo?? Poniżej
kilka moich rad, które będą pomocne w
codziennej pielęgnacji niezależnie od tego, czy planujemy ślub, czy
nie.
1. Zacznij od dobrego
demakijażu. Jest to czynność bagatelizowana, jednakże bardzo ważna w codziennej
pielęgnacji skóry. Jeżeli malujesz się na co dzień konieczne jest dokładne
oczyszczanie skóry. Samo mleczko, czy płyn do demakijażu./micelarny nie usunie w
100% wszystkich zanieczyszczeń. Po wstępnym demakijażu należy oczyść twarz dodatkowo żelem/pianką do mycia twarzy. Jeżeli
położymy się spać z „brudną buzia” nasze pory będą zapchane, a co się z tym wiąże możemy
spodziewać się wielu niedoskonałości, nie wspominając o bardziej dotkliwych dolegliwościach takich
jak: zapalenie spojówek, czy łamanie/wypadanie rzęs. Demakijaż należy wykonywać
w określony sposób, nie energicznymi ruchami, aby nie rozciągać skóry wokół
oczu, która jak wiemy jest bardzo delikatna. Nie należy trzeć płatkami w prawo i w lewo, ale przytrzymać je przez kilkanaście sekund i delikatnie „ściągnąć” je w dół. Czynność powtarzamy dopóki nie usuniemy całości.
2. Tonizowanie – nie jest
to czynność konieczna, ale mile widziana :). Używanie toniku jest ważne dla przywrócenia
naturalnego pH skóry oraz jej odświeżenia. Dzięki tej szybkiej czynności będziesz się czuć czysto, miło i
przyjemnie.
3. Serum – serum jest
często przez nas ignorowane. A szkoda…..w serum zawarte jest bardzo dużo składników aktywnych, które pomogą
przywrócić/zachować skórę w dobrej kondycji przed wielkim dniem. Możesz używać
serum przy zabiegach na twarz (o tym zaraz), lub samodzielnie 1-3 razy w tygodniu, w
zależności od kondycji skóry.
4. Maski – dzisiejszy
rynek oferuje nam wiele różnego rodzaju maseczek na twarz, które z powodzeniem
można wykonać w domu. Może w ramach relaksu i chwili wytchnienia od codziennych obowiązków zafunduj sobie "Wieczór SPA (np. z Świadkową). Zrób peeling twarzy, nałóż serum, potem maskę i
korzystaj z wolnego czasu. Całość zabiegu oczywiście trzeba zakończyć
nałożeniem kremu na twarz. I mini zabieg gotowy :)
5. Nawilżanie/kremy – czynności nie do
pominięcia. I nie chodzi tu tylko o nawilżanie zewnętrzne. Możemy używać super
kremów o bardzo dobrym składzie, jednak nic tak nie pomoże naszej skórze jak
woda! Należy pić min. 2 litry dziennie, a nasz organizm nam za to podziękuje.
Wówczas wszystkie „dodatki” w postaci kremów będą tylko wzmacniały efekt
promiennej skóry. Jeżeli chodzi o nawilżanie kremami - na oczyszczoną skórę
rano i wieczorem aplikujemy krem. Pewnie to nie jest nic nowego i odkrywczego,
ale pamiętajmy, że wielka pielęgnacja zaczyna się od małych, systematycznych
kroków. ;)
To były
ważne elementy pielęgnacji domowej. Ale może warto oddać się w ręce
profesjonalisty??
Zabieg w salonie
kosmetycznym – to jest opcja oczywiście najbardziej wskazana i
najprzyjemniejsza dla nas. Nic tak nie relaksuje i nie koi nerwów jak masaż twarzy przy świecach i akompaniamencie relaksującej muzyki……a do tego wykwalifikowana kosmetyczka
dobierze nam serię zabiegów dopasowaną do naszego typu i kondycji skóry. Jednak nie każda z nas ze względów finansowych lub czasowych może sobie
pozwolić na to rozwiązanie. W tym przypadku polecam zastosowanie pkt. 4. Jeśli jednak
jesteśmy w stanie na miesiąc przed wielkim dniem spędzić ok. 3 godziny
tygodniowo w salonie to super. Ale nie eksperymentuj - idź do sprawdzonego i
zaufanego salonu i kosmetyczki. Jeżeli nie chodziłaś nigdy na tego typu zabiegi
sprawdź w Internecie opinie o danym salonie. To na pewno pomoże w wyborze!
Polecam 2-3 zabiegi w tygodniu na miesiąc, dwa przed ślubem. Oczywiście nie
zapominamy o pielęgnacji domowej!
Jakie są Wasze ulubione zabiegi salonowe/domowe?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz